Niniejszy wywód nie jest wyczerpujący, i nie jest też linearny. Urodzona i wychowana w Andach wysokich, w Quito (czyt. Kito), Ekwadorze. Zamieszkała w nieodkrytej krainie Środkowej Europy, we Wrocławiu, w Polsce. Noszę w sobie tkliwość i zawsze chwiejną przynależność metysa. Na powierzchni – górskie zwierzę. I podejrzliwość klasy cięmiężonej. I bezzasadną jowialność gnębicieli. I upór Słowianina. Zaufanie do życia zaś – własnym sumptem zdobyte.
Dane, które można wymienić, aby pomóc sylwetce, są dalekie od listy wybitnych wydarzeń. Znakomita większość moich dni była cicha właśnie dlatego, że przebiegała pod opoką zwyczajności.
Smaku dla zabawy znaczeniami nabrałam w sytuacji z tematem niezwiązanej – przy uczeniu się języka polskiego w celu odbycia studiów w Środkowej Europie. W niedostatku rozpoznasz siebie samego – uzbierawszy mizerne, trzytysięczne słownictwo jęłam, dla sportu, budować zestawienia między tymi słowami dla uzyskania wartości dodatnej, tj. nowego znaczenia.
I zaczęłam też gmerać w języku angielskim, łasa na jeszcze niewidziane znaczenie, które można wyczarować, zestawiając słowa ze sobą.
Dużo później, inne okoliczności wymagały ode mnie uczenia się języka niemieckiego. Zachęcona przez eksperymenty w uprzednich trzech językach (hiszpańskiego nie potrzeba wzmiankować), przy mówieniu po Niemiecku praktykuję sport skoków bez spadochronu i patrzę, czy docieram cała na grunt, czy tylko w połowie 🙂
W procesie odsiewu poezji spośród wszystkich wydarzeń czasoprzejścia miałam wspaniałe prowadzenie – działania artystyczne Beaty Bols we Wrocławiu, w latach 2014-2018. Część wierszy, tam powstałych jest publikowana w InDeepPoetry, tak samo w zakładce „Moje wiersze”, jak i w zakładce „Kontakt”.
Wiersze, jakie tu umieszczam są własne, a także wielu innych Autorów. Jedynym kryterium wyboru jest niczym nieskrępowany entuzjazm. InDeepPoetry jest blogiem ludycznym: klucz jego istnienia to czysta przyjemność budowania znaczeń.
Tak, jak już powiedziałam na Stronie głównej, czasami umieszczam wiersz tylko we dwóch ze czterech języków, czasami z brakującym słowem czy linią, a czasami z kilkoma wyrazami do wyboru dla jednego pojęcia. Pozostawiam więc kolegom poetom, tłumaczom i czytelnikom pełną wolność uzupełnienia i/lub komentowania wierszy w skrzynce komentarzy.