MOCK ORANGE / AZAHAR DE LA CHINA / JAŚMINOWIEC WONNY / BAUERJASMIN – Louise Glück

[EN] The thing is, this is not a poem about sex, but about power and submission, acutely felt separateness, and estrangement from the body. The same body that, becoming endowed with dignity, can come to an explosion of delightfulness

[ES] La cosa es que este poema no es sobre sexo, sino sobre poder y sumisión, dolorosa separatidad y escisión del cuerpo. El mismo cuerpo que, habiéndole sido otorgada dignidad, puede llegar a una explosión de deleite

[PL] Chodzi o to, że nie jest to wiersz o seksie, ale o władzy i podporządkowaniu, o ostro odczuwanego oddzielenia i wyobcowaniu od ciała. To samo ciało, które obdarzone godnością może doznać eksplozji rozkoszy

[DE] Die Sache ist, dies ist kein Gedicht über Sex, sondern über Macht und Unterwerfung, akut empfundene Getrenntheit und Entfremdung vom Körper. Derselbe Körper, der, wenn ihm Würde verliehen wird, eine Explosion der Freude erleben kann

MOCK ORANGE

it is not the moon, I tell you
it is these flowers lighting the yard
I hate them

I hate them as I hate sex
the man’s mouth sealing my mouth
the man’s paralysing body
and the cry that always escapes
the low humiliating premise of union

in my mind tonight
I hear the question and pursuing answer
fused in one sound
that mounts and mounts
and the split into the old selves
the tired antagonisms

do you see
we were made fools of
and the scent of mock orange
drifts through the window
how can I rest
how can I be content
while there is still that odour
in the world

AZAHAR DE LA CHINA

no es la luna, te digo
son esas flores que relumbran en el patio
las odio

las odio como odio el sexo
la boca del hombre sellando mi boca
el cuerpo paralizante del hombre
y el llamado que siempre se escapa
la humillante premisa de la unión

esta noche en mi mente
oigo la pregunta y la subsecuente respuesta
fusionadas en un sonido
que crece y crece
y luego se escinde de nuevo en los viejos egos
los trillados antagonismos

ya ves
nos han engañado
y el olor del azahar de la China
se cuela por la ventana
cómo he de descansar
cómo puedo estar contenta
mientras exista ese olor
en el mundo

JAŚMINOWIEC WONNY

to nie księżyc, mówię Ci
to te kwiaty, które łuną się na podwórku
nienawidzę je

nienawidzę je jak nienawidzę seks
usta mężczyzny, uszczelniające moje usta
paraliżujące ciało mężczyzny
i jęk, który zawsze wydobywa się
to poniżające założenie jedności

w moim umyśle tej nocy
słyszę pytanie i jego odpowiedź
stopione w jednym dźwięku
który rośnie i rośnie
i w końcu rozszczepia się na dwa stare ego
wyświechtane antagonizmy

widzisz
zrobiono z nas głupki
i zapach jaśminowca
wkrada się przez okno
jak mogę odpocząć
jak mogę być spokojna
kiedy ten zapach
jeszcze jest na świecie

BAUERNJASMIN

es ist nicht der Mond, ich sage dir
es sind diese Blumen, die den Hof beleuchten
ich hasse sie

ich hasse sie, wie ich den Seks hasse
des Mannes Mund meinen Mund verschließend
der lähmendend Körper des Mannes
und der Aufschrei, der immer rauskommt
die erniedrigende Prämisse der Vereignigung

in meinem Kopf heute Nacht
höre ich die Frage und die entsprechende Antwort
verschmolzen in einem Ton
das montiert und montiert
un dann in das alte Selbst spaltet
die abgenutzte Antagonismen

siehst du
wir sind gelügt geworden
und die Duft von Bauernjasmin
kommt durch das Fenster hinein
wie soll ich ruhen
wie kann ich zufrieden sein
wenn da noch dieser Geruch ist
in der Welt

0 Comments
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

You cannot copy content of this page