[PL] Urodzony w 1948 w Wałbrzychu, poeta i tłumacz poezji anglosaskiej na język polski. W latach 1994-2022 był redaktorem naczelnym miesięcznika “Literatura na świecie”. Poezja jego kiełkuje zawsze z jakiejś gałęzi zwyczajności, codzienności i to się odczuwa jako człowiecze, jako mocno ludzkie.
[ES] Nacido en 1948 en Váubshij (pronunciación aproximada), Polonia, es renombrado poeta y traductor al polaco de poesía anglosajona. De 1994 a 2022 fue editor en jefe de la revista mensual “Literatura en el mundo”, considerada una de las más importantes. Su poesía siempre brota de alguna rama de lo común, de la vida cotidiana y eso hace que se sienta tan profundamente humana.
[EN] Born in 1948 in Vaubshig (aproximate pronounciation), Poland, is a renowned poet and translator of Anglo-Saxon poetry into Polish. He was editor-in-chief of the monthly “Literature in the World” from 1994 to 2022. His poetry always sprouts from some branch of the everyday life and it feels as strongly human.
[DE] Geboren 1948 in Waldenburg, Polen, ist er ein renommierter Dichter und Übersetzer der angelsächsischen Dichtung ins Polnische. Von 1994 bis 2022 war er Chefredakteur der Monatzeitshcrift “Literatur in der Welt”. Seine Poesie entspringt immer einem Zweig der Gewöhnlichkeit, dem Alltag und es fühlt sich als stark menschlich an.
PEWNE DRZEWO NA POWĄZKACH
Całą pamięć zawdzięczamy przedmiotom
co przygarniają nas na życie i
oswajają dotykiem, zapachem i szelestem.
Dlatego tak im trudno
się z nami rozstać: do końca
oprowadzają nas po świecie,
do końca używają nas, zdziwione
naszą obojętnością i niewdzięcznością
tej sławnej prządki Mnemozyne.
CIERTO ÁRBOL EN EL CEMENTERIO DE POWONSKI
les debemos todos los recuerdos
ellos nos reciben en sus brazos
para toda una vida
nos domestican
con tactos olores crujidos
por eso les es tan difícil
dejarnos ir: hasta el final
los objetos nos guían por el mundo
nos usan hasta gastarnos
extrañados
de nuestra indiferencia
y de lo ingrata que se porta
esa ilustre tejedora
Mnemosina
A CERTAIN TREE IN POWONSKI CEMETERY
we owe all our memories to objects
they take us in for a life
and tame us so kindly
with touch smell rustling
that is why it is so hard for them
to part with us: to the end
they guide us around the world
they wear us to the end
puzzled by our indifference
and by the ingratitude
of the illustrious weaver
Mnemosine
EIN BESTIMMTER BRAUM AUF DEM POWONSKI FRIEDHOF
wir verdanken all unsere Erinnerungen den Obiekten
die uns zum Leben erwecken und uns mit
Berührung, Geruch und Rascheln zähmen
deshalb fählt es ihnen so schwer
sich von uns trennen:
bis zum Ende
führen sie uns um die Welt
nutzen uns bis zum Ende
überascht
von unserer Gleichgültigkeit
und von der Undankbarkeit
der berühmten Spinnerin
Mnemosine
Przy pierwszym czytaniu tego wiersza, w języku polskim, oryginalnym, można było powątpiewać w składnię dwóch ostatnich linijek – ponieważ pierwszym rozumieniem, najłatwiejszym, dotyczy niewdzięczności, okazywanej prządce Mnemozyne. Ale nie – składnia zdania, przy drugim czytaniu, nakieruje nas 🙂